Chcesz wiedzieć więcej o kobietach? Oglądaj filmy!

Mimo że to Święto Kobiet, listę tych filmów dedykujemy mężczyznom. Idzie weekend, jeśli nie masz w planach imprezowych wojaży możesz poświecić czas na edukację kulturalną. W przeciągu całej historii kina powstało bowiem kilka produkcji, które pozwolą ci bardziej zrozumieć płeć przeciwną. Nie zrażaj się podczas seansu, odłóż stereotypy na bok. Spróbuj wsłuchać się w przesłanie i czytać między wierszami. Jeśli jesteś na to gotowy, polecamy ci te właśnie tytuły.
„9 ½ tygodnia” To film jedyny w swoim rodzaju. To swoisty instruktaż, jak obchodzić się z kobietą. Po pierwsze: jak ją dotykać, po drugie: jak do niej mówić, po trzecie: jak na nią patrzeć. Główny bohater, odegrany przez Mickeya Rourke’a, zanim jeszcze przemienił się w kartofla, z pomocą tego filmu rozpalił całe masy kobiecych serc, a jego kreacja nadal jest aktualna. Odegrana przez niego postać nie jest jednak pantoflarzem. Wręcz przeciwnie. To tajemniczy drań, choć świetny w łóżku, to trochę niebezpieczny i bardzo egoistyczny. Warto poddać refleksji.
„Like Crazy” Przebój festiwalu Sundance. Film opowiada o parze dość młodych ludzi, uczniaków jeszcze, niezbyt dojrzałych. W bardzo przyjemny sposób jednak rysuje charakterystykę tzw. związku na odległość. Dzięki temu obnaża pewne schematy kobiecego myślenia, szczególnie te, które można przypisać dywizie: „co z oczu, to z serca”. Bohaterka „Like Crazy”, choć urocza, potrafi irytować swoim rozchwianiem emocjonalnym i brakiem zdecydowania. Dzięki czemu wypada w tej arcykobiecej roli nad wyraz naturalnie.
„Take This Waltz” W filmie mamy do czynienia z trójkątem. A wiadomo, że trójkąty są niezdrowe. Główna bohaterka, odegrana przez Michelle Williams nie może się zdecydować między uczuciem do swojego wiernego i poczciwego męża, a fascynacją przystojnym sąsiadem z naprzeciwka. Odbędzie walkę sama ze sobą, ale jak to kobieta, skłonna będzie podążyć za podszeptami serca i emocjami. Mężczyzno, obejrzyj ten film ku przestrodze.
“Kobiety pragną bardziej” Sympatyczna komedia z całą masą wesołych bohaterów i przyjemną obsadą (Ben Affleck, Jennifer Aniston, Bradley Cooper, Jennifer Connelly, Scarlett Johansson). Rzecz drwi trochę z postawy kobiet, które „bardziej chcą” niż mężczyźni, nadinterpretowują ich słowa i sygnały, są skłonne wpadać w emocjonalne pułapki. Pozycja pogodna, niegłupia i z romantycznym zakończeniem. Idealna na niezobowiązujący seans we dwoje. Pozostawi po sobie jednak słuszną refleksję na temat związków damsko-męskich.
“Dziennik Bridget Jones” Pozycja totalnie sztandarowa w kobiecej filmografii. Być może mężczyzna się na niej zanudzi, być może będzie mu nie w smak. Jeżeli jednak przyjrzy się uważnie motywacjom bohaterki, a także reakcjom swojej dziewczyny na poszczególne sceny – odkryje prawdę na temat kobiecych marzeń, pragnień i… kompleksów.