Diane Kruger - Helena pochodzi z Niemiec

Tak naprawdę chciała zostać baletnicą. I zrealizowałaby to marzenie, gdyby nie bezlitosna kontuzja kolana. Udało jej się nawet dostać do prestiżowej akademii baletu, los jednak chciał dla niej kariery w innej dziedzinie. Przekwalifikowała się więc na modelkę. Szło jej świetnie – dostała się do finału Elite Model Look, a jej twarz widniała na okładkach najbardziej prestiżowych magazynów. I wtedy naszła ją ochota na aktorstwo. Pojawiła się zatem na castingu do „Piątego elementu” i została dostrzeżona przez Luca Bessona. Mimo że reżyser ostatecznie zaangażował do filmu inną modelkę, Millę Jovovich, to ponoć zakomunikował Kruger, że ta marnuje się jako modelka. Postanowiła więc skończyć z wybiegiem i próbowała przebić się do aktorstwa. Łatwo nie było, ról jak na lekarstwo, a jak już były, to przeważnie średnie bądź kiepskie. Nie poddawała się i proszę! Dziś jest czołową niemiecką aktorką w Hollywoodu.
Zanim pojawiła się na planie „Troi”, gdzie miała wcielić się w rolę Heleny, najpiękniejszej kobiety świata, grała między innymi w „Apartamencie” z Joshem Hartnettem oraz w „Skarbie narodów” z Nicolasem Cagem. Jej angaż w hicie z Bradem Pittem był wielkim zaskoczeniem. Kruger przesłała producentom kasetę z nagraniem, nie wierzyła, że się odezwą. Tymczasem zrobili to, a mało znana, delikatna Niemka, pokonała w rywalizacji Nicole Kidman czy Julię Roberts. Kariera ruszyła niczym lokomotywa. Do najważniejszych roli Kruger należą: „Kopia Mistrza”, gdzie wcieliła się w asystentkę samego Beethovena, francuski thriller pt. „Dla niej wszystko”, aż w końcu „Bękarty wojny” Tarantino oraz „Mr. Nobody” z Jaredem Leto. Ale to nie wszystko. Kruger pojawiła się również w dramacie wojennym „Terytorium wroga” oraz w „Tożsamości” z Liamem Neesonem.
Niedawno świat zobaczył ją w roli Marii Antoniny w „Żegnaj, królowo”, a już aktorka zaangażowała się w nowy, duży projekt, czyli „The Host”, którego scenariusz oparty został na książce bestsellerowej pisarki – Stephanie Meyer. Prywatnie Kruger zaskakuje klasą i dobrym stylem. Mimo że wiele obiektywów jest skierowanych właśnie w jej stronę, ona zachowuje skromność i umiar. Jest elegancka, stara się nie zostać przyłapana w dwuznacznej sytuacji, na nieodpowiednim lub frywolnym zachowaniu. Pozostaje w cieniu głośnych celebrytów, ale nie grą aktorską, ale zachowaniem. Nie szaleje, nie udziela się. Stworzyła również stały związek (choć po jednym rozwodzie) z gwiazdą niegdysiejszego serialu dla młodzieży pt. „Jezioro marzeń” – Joshua Jacksonem. Para jest ze sobą od sześciu lat, widywani są wspólnie na wszelkich imprezach, galach, na czerwonym dywanie. Mimo udanego związku nie chcą się pobierać. „Nie potrzebujemy księdza, by czuć się małżeństwem” – stwierdziła niedawno Kruger. Mimo raczej spokojnego charakteru jest osobą stanowczą. Wie, czego chce. Prawdopodobnie jeszcze nie raz zademonstruje nam to na ekranie, angażując się w kolejne dobre role i trafne projekty.