Emma Watson - jak ona wyrosła?

Byliśmy świadkami jej dorastania. Emma Watson na castingu do Harry’ego Pottera pojawiła się, mając lat 8. Była nieśmiała, piegowata, niepozorna. Już wtedy jednak, jak prawdziwa adeptka magii, czarowała spojrzeniem. Dzisiaj ma 22 lata, 30 milionów dolarów na koncie i ogromne ambicje. Dwa lata temu zaczęła próbować swoich sił w modelingu. Nic dziwnego, ma ku temu jak najlepsze warunki. Emma Watson nie ma jednak nic wspólnego z pustą i płytką laleczką. Choć trzeba przyznać, że mogłaby – z taką sumą na koncie i z rozpoznawalną na całym świecie twarzą? Niejeden by się skusił. Tymczasem ona podchodzi do życia racjonalnie i rzeczowo. Nie przerywa nauki – kształcił się w dziedzinie angielskiej literatury, spędziła rok na Oksfordzie, teraz uczy się w Brown University na Rhode Island.
Za wzór do naśladowania uznaje swoją mamę – energiczną, samodzielną, odważną. Potrafiącą pogodzić obowiązki matki z pracą zawodową. Emma wciąż chce się rozwijać, mimo że niejedna osóbka w jej wieku, po tak zawrotnie rozpoczętej karierze, nie myślałaby ani o rozwoju, ani o edukacji, ani też o przyszłości. Dodatkowo Watson nie zgrywa się na delikatną damę. W wywiadach opowiada o tym, jak to dziwi się matkom, wychowującym swoje córeczki na księżniczki, których jedynym zadaniem jest dobrze wyglądać. Emma nie chce być słodka i potulna. „Jeśli miałabym być księżniczką, to taką, co kopie tyłki” – mówi. Posiada duszę wojowniczki, która stawia sobie cele, by potem je konsekwentnie realizować.
Jest bystra, bardzo emocjonalnie podchodzi do życia. Można by powiedzieć, że przypomina bohaterkę, której oddała połowę swojego życia – Hermionę. Dzisiaj, już po zakończeniu serii filmów o Harrym, jej twórcy twierdzą, że Watson była ich strzałem w dziesiątkę. Trudno się jednak Emmie było pożegnać z życiem na planie „Harrego Pottera”. Spędziła tam 12 lat. Dorastała wraz z tą bohaterką. To ona ją ukształtowała, wpłynęła już na całe życie. A co teraz? Aktorka oczywiście nie zamierza poprzestać jedynie na filmach o czarodzieju. Niedawno, bo 3 lutego, pojawiła się w kinach nowa produkcja z jej udziałem pt. „Mój tydzień z Marilyn”.
Wystąpiła tu u boku laureatki tegorocznych Złotych Globów – Michelle Williams. Obecnie w planach są też kolejne produkcje z udziałem odtwórczyni roli Hermiony. „The Perks o Being a Wallflower” to melodramat, w którym zobaczymy jeszcze kilku aktorów młodego pokolenia np. Logana Lermana oraz Ezrę Millera. Poza tym aktorka ma wystąpić w historycznym filmie o ostatnim roku życia Napoleona. Jej kariera zapowiada się więc niezwykle dobrze. Prawdopodobnie Emma nadal będzie piękniała w naszych oczach, przemieniając się w coraz ponętniejszą kobietę, nabierając charakteru i rozwagi. Choć już w wieku lat trzynastu zdobyła dziesiąte miejsce w rankingu najseksowniejszych nastoletnich aktorek, nie wątpimy, że ma do osiągnięcia jeszcze wiele.