2013.05.26// D. Jędrzejewska
Jackiemu Chanowi marzy się ostatnio wielkie, spektakularne kino. Słynny aktor filmów akcji coraz chętniej opowiada w mediach o swoich planach i marzeniach. Wśród tych, raczej niemożliwych do zrealizowania, znalazło się pragnienie, by wcielić się w rolę Iron Mana. Chan stwierdził, że gdyby Downey Jr zrezygnował z roli superbohatera, on sam chętnie zająłby jego miejsce. Problem w tym, że nie jest pewny, czy widzowie chcieliby go wtedy oglądać.
Jackie Chan będzie miał jednak okazję wystąpić w wielkim, hollywoodzkim projekcie, który przypomina nieco filmy o bohaterach z supermocami. To oczywiście trzecia część "Niezniszczalnych", do której obsady dołączył.
Poza tym aktor pojawi się w czwartej części "Godzin szczytu". Równocześnie sugeruje producentom, że mógłby nareszcie zagrać jakąś poważniejszą, dramatyczną rolę. Czy ktoś wysłucha jego próśb? To bardziej prawdopodobne niż fakt, że zostanie nowym Iron Manem.