Jennifer Lawrence znowu z szansą na Oscara?

Przedstawiciele wytwórni Sony są gorąco przekonani, że ich najnowszy film pt. "Passengers" powalczy w oscarowym wyścigu w roku 2017 roku. Jego premierę wyznaczono na 21 grudnia 2016 roku. Za kamerą stanie Morten Tyldum, twórca znany dzięki sukcesowi "Gry tajemnic", która startowała po Oscary na początku tego roku. Jego najnowszy projekt opisywany jest jako melodramat, którego akcja rozgrywa się w kosmosie. Głównym bohaterem będzie pasażer promu transportującego tysiące ludzi do kolonii zlokalizowanej na odległej planecie. Na skutek niefortunnego błędu komputera mężczyzna budzi się 90 lat przed dotarciem do celu. Nic dziwnego, że jest przerażony wizją samotnej starości i śmierci - decyduje się więc obudzić jedną z pasażerek. W rolach głównych wystąpią Jennifer Lawrence i Chris Pratt. Scenariusz do "Passengers" napisał Jon Spaihts ("Doctor Strange"). Za produkcję odpowiadają Michael De Luca, Neal Moritz, Ori Marmur oraz Michael Maher i Stephen Hamel. Przypomnijmy, że Jennifer Lawrence - mimo swojego młodego wieku - była już trzykrotnie nominowana do Oscara.
Dwa razy się nie udało ("Do szpiku kości" i "American Hustle"), jednak brawurowa rola w "Poradniku pozytywnego myślenia" zachwyciła Akademię. Lawrence znana jest z ekspresywnego ukazywania emocji na ekranie (i nie tylko) - melodramatyczna rola wydaje się dla niej stworzona.