Johnny Depp - 60 milionów za piątą część "Piratów z Karaibów"

Stało się - Johnny Depp podpisał kontrakt na kolejną, już piątą część "Piartów z Karaibów". Za występ ten otrzyma niebagatelną sumę 60 milionów dolarów. Jak czytamy w "The Sun", Depp ostrożnie dobiera swoje role - spory wyjątek stanowią tutaj słynni "Piraci", w których aktor postanowił pojawić się już piąty raz. Wynagrodzenie, które otrzyma, pozwoli mu na "przebieranie" w scenariuszach i wybieranie tego, do czego w 100% jest przekonany. Aktor ponoć nie chciałby się znudzić swojej publice jak Travolta czy Cage, którzy przez nieodpowiednie decyzje filmowe nadwyrężyli swoje kariery. Ostatnio oglądaliśmy Deppa u jego bez wątpienia ulubionego reżysera Tima Burtona.
"Mroczne Cienie" krytycy nazwali filmem przyzwoitym, nie było rozczarowania, mimo że suma, którą produkcja zarobiła daleka była od rekordów. Wśród kolejnych planów aktora są między innymi: musical "Diamond Dead", dramat kostiumowy pt. "In the Hand of Dante" czy western przygodowy pt. "The Lone Ranger", gdzie Depp wcieli się w Indianina z plemienia Apaczów.