2012.07.15// D. Jędrzejewska
Julia Roberts mysli o tym, by ostatecznie porzucić Hollywood i przenieść się na Hawaje. Decyzja ta związana jest z jej obecnym trybem życia i zasadami, którym hołduje. Już dzisiaj słynna aktorka mieszka na eko-farmie w Malibu, gdzie samodzielnie hoduje kury, kaczki, uprawia sałatę, selery, pomidory, figi, cytryny, pomarańcze, awokado i brzoskwinie. Swoimi plonami dzieli się ze swoją rodziną - sama bardzo dba o zdrowe odżywianie i skład swoich posiłków dobiera z fanatyczną dokładnością.
Na Hawajach spędza czas na corocznych wakacjach. Teraz myśli, by przeprowadzić się tam na stałe i całkowicie zrezygnować z hollywoodzkiego stylu bycia.
Tutaj mogłaby się przerodzić w prawdziwą hipiskę. Póki co jednak po występie w baśniowej "Królewnie Śnieżce" planuje zagrać w kilku innych produkcjach. Będzie to między innymi komediodramat o wielopokoleniowym rodzie pt. "August: Osage County", gdzie wystąpi również Meryl Streep, dramat "The Normal Heart" z Markiem Ruffalo i Alekiem Baldwinem oraz romans pt. "Happiness Sold Separately".