2014.05.03// D. Jędrzejewska
Fani kultowych filmów science-fiction prawdopodobnie się niecierpliwią, kiedy wreszcie będą mogli obejrzeć kontynuację historii o wojowniku pustkowi pt."Mad Max: Fury Road". Zdjęcia już się skończyły, fotki z planu wyciekły do sieci, a filmu wciąż nie widać na horyzoncie. Producenci zapowiadają, że jest on już gotowy, ale wciąż w bardzo surowej wersji. Niedawno odbył się nawet testowy pokaz w siedzibie Warner Bros. w Burbank. Jak to zwykle bywa w przypadku takich seansów, reakcje widzów były bardzo pozytywne.
Film ponoć przypomina najbardziej drugiego "Mad Maxa". Mówi się również, że Tom Hardy jest godnym następcą Mela Gibsona. Cały kształt produkcji będzie się jednak jeszcze zmieniał i poczeka prawie rok - dodane mu zostaną efekty specjalne, poprawiony dźwięk, a na koniec zostanie przekonwertowany do 3D.
Przewidywana data premiery to maj przyszłego roku. Oto oficjalny opis fabuły:
W świecie ognia i krwi istnieje dwójka outsiderów, która może przywrócić porządek... Jednym jest Max (Tom Hardy) - człowiek czynu i niewielu słów, który pragnie odzyskać spokój ducha po śmierci żony i dziecka, kiedy świat ogarną chaos. Drugą jest Furiosa (Charlize Theron) - kobieta czynu i wiary, że droga do przetrwania wiedzie przez pustynię z powrotem do krainy dzieciństwa.