Męska książka na wiosnę - przegląd zapowiedzi wydawniczych

Po zimowym letargu do życia budzą się również księgarnie. Początek wiosny zapowiada wiele intrygujących nowości książkowych, które powinny zainteresować niejednego czytelnika płci męskiej. Warto być czujnym i śledzić na bieżąco mnożące się tytuły. Bo jest w czym wybierać – od thrillerów po horrory, od science-fiction poprzez klasykę aż do inspirującej lektury popularnonaukowej. Co trafi na księgarniane półki z początkiem wiosny?
Łukasz Orbitowski, Widma „Widma” już miały swoją premierę. To długo oczekiwana książka pisarza młodego pokolenia, Łukasza Orbitowskiego, którego twórczość kojarzymy głównie z horrorem. Niesłusznie. Orbitowski tworzy w różnych gatunkach, każdorazowo jednak jego powieści są niesztampowe i dokładają wartościową cegiełkę do współczesnej literatury polskiej. Po „Świętym Wrocławiu” i „Tracę ciepło” Łukasz postanowił pobawić się nieco wydarzeniami historycznymi. Przedstawił więc alternatywną historię Pokolenia Kolumbów i opisał sytuacje, które mogłyby mieć miejsce, gdyby nie doszło do powstania warszawskiego. Głównym bohaterem powieści jest nikt inny jak Krzysztof Kamil Baczyński.
Ojciec Chrzestny, Mario Puzo i Zona, Martin Cruz Smith Wydawnictwo Albatros słynie z regularnie wprowadzanych na nasz polski rynek powieści sensacyjnych i horrorów. Wraz z początkiem kwietnia w księgarniach ukaże się „Zona” Martina Cruza Smitha, mroczny kryminał. Akcja dzieje się nieopodal Czarnobyla w zdewastowanej części słynnej „strefy”. Poznamy tu sprytnego inspektora, brutalnego szefa policji, będzie też trup, zagadka, choroba popromienna i mrożące krew w żyłach scenerie. Albatros proponuje także swoim czytelnikom trochę klasyki i ponownie wznawia „Ojca chrzestnego” Mario Puzo. Kto oglądał, a jeszcze nie czytał, będzie miał okazję nadrobić zaległości.
Stanisław Lem Za wznowienia zabrało się również Wydawnictwo Literackie, które proponuje kilka tytułów naszego rodzimego guru literatury science-fiction w nowych okładkach. „Dzienniki gwiazdowe”, „Bajki robotów”, „Kongres futurologiczny”, „Opowieści o pilocie Pirxie”, a także „Solaris” – to książki, które ostatnio pojawiły się w ofercie wydawnictwa. Zaopatrując się w nie, można je smakować po kawałku, a rządek okładek w podobnej oprawie graficznej na pewno wzbogaci wartość zapełnianych w domu regałów. To są pozycje, które warto mieć na swojej półce i powoli do nich dojrzewać.
Niuch, Terry Pratchett Dla fanów lżejszej literatury fantastycznej dobrą wiadomością będzie pojawienie się na rynku nowej powieści Terry’ego Pratchetta. Książka zadebiutuje w księgarniach już 12 kwietnia. „Niuch” napisany jest w konwencji kryminału. Komendant Sam Vimes spędza swój urlop na sielskiej wsi, ale jak się okazuje, jej okolica wcale nie jest taka sielska, jak mu się początkowo wydawało. Będzie więc sporo trupów, niektóre znajdą się na przykład…w szafie. To już 39. tom z serii „Świata Dysku”. Recenzenci twierdzą jednak, że jest tak samo świeży, jak i pierwszy.
Seks na sześciu nogach, Marlene Zuk „Seks na sześciu nogach” to intrygująca pozycja popularnonaukowa. Autorka, zafascynowana owadami, opisuje je z całkiem niekonwencjonalnej strony, czyli zagłębia się w ich życie erotyczne. „Genitalia samców pszczoły miodnej eksplodują po kopulacji, modliszki pożerają partnerów, a osy szmaragdowe wstrzykują jad do głów karaluchów, zamieniając je w najprawdziwsze zombie. Jednak oprócz licznych zupełnie dziwacznych zachowań, u owadów można zaobserwować także i takie, które są typowe dla ludzi: spotykają się, łączą w pary, kopulują, walczą, rozstają, a towarzyszy temu coś, co można by określić jako uczucia” – czytamy w zapowiedzi. Zuk jest profesorem biologii na Uniwersytecie Kalifornijskim.