Najczęściej niedokańczane powieści - ranking

Goodreads, czyli obecnie najpopularniejszy serwis społecznościowy na świecie dla miłośników literatury, opublikował interesujący ranking książek. Korzystając ze statystyk serwisu i danych zgromadzonych za pomocą wirtualnych półek czytelników, opracował listę pięciu najczęściej porzucanych w trakcie lektury powieści. To właśnie te tytuły czytelnicy wyjątkowo chętnie oznaczają tagiem „nieukończone” lub „porzucone”. Co ciekawe, wśród nich znalazły się same bestsellery.
J. K. Rowling „Trafny wybór” Kiedy w sieci pojawiła się informacja o pierwszej „dorosłej” książce autorki „Harry’ego Pottera” w internecie aż zawrzało. Niemalże każdy, kto niegdyś zapoznawał się z przygodami sympatycznego czarodzieja, zapragnął się dowiedzieć, co bestsellerowa autorka ma ciekawego do opowiedzenia poza fantastycznymi historiami. Powieść zgromadziła dobre recenzje, choć nie obeszło się bez zaskoczenia, którym bez wątpienia była nieoczekiwana brutalność tejże pozycji. Czytelnicy porzucali powieść Rowling nie ze względu więc na to, że okazała się ona kiepskiej jakości, a dlatego, że po autorce „Harry’ego Pottera” spodziewano się zupełnie czegoś innego.
E. L. James „Pięćdziesiąt twarzy Greya” Z tym wielkim bestsellerem wielu próbowało się mierzyć, nie każdy jednak dobrnął do końca. Dlaczego? Każdy, kto sięga po tę książkę, oczywiście wie, że traktuje ona przede wszystkim o seksie. Niewielu jednak jest przygotowanych aż na tak ogromną jego dawkę i to w różnych odmianach. Częstym powodem odkładania na półkę książki James jest więc zakłopotanie, które powstaje przy lekturze bardzo bezpośredniej literatury. Wielu czytelników nie potrafi skończyć „50 twarzy” również z innych przyczyn – książka okazuje się tak kiepska, że każdy bardziej wymagający czytelnik ma prawo „wymięknąć” na długo przed ostatnią stroną.
Elizabeth Gilbert „Jedz, módl się, kochaj” „Jedz, módl się, kochaj” to również jeden z wielki bestsellerów ostatnich lat. Jego bohaterką jest kobieta w okolicach trzydziestki, która mimo że posiada wszystko, o czym można by marzyć (dom, dobrą pracę, pieniądze, rodzinę) czuje się nieszczęśliwa. Postanawia więc się rozwieźć, przechodzi depresję, odwiedza psychoanalityka. Wreszcie wyrusza w podróż, która pomoże odnaleźć jej samą siebie i swoje przeznaczenie. Wśród wytłumaczeń dotyczących niedokończenia tejże książki jest postać głównej bohaterki, która wielu czytelnikom wydała się najzwyczajniej egoistyczna i irytująca.
Stieg Larsson „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet” Jak się okazuje, nawet kryminał wszechczasów jest porzucany regularnie przez swoich czytelników. Książka to o imponujących rozmiarach, wielka gruba i ciężka. Akcja rozwija się tu mozolnie, intryga napędza powoli – i to właśnie jest jedną z najczęstszych przyczyn przerywania lektury. Każdy czytelnik prawdopodobnie przed sięgnięciem po Larssona wiąże z nim ogromne oczekiwania – wszak masa innych pożeraczy książek nie mogła się mylić. Jak widać, nie wszystko jest dla wszystkich.
Gregory Maguire „Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu” Na podstawie tej fantastycznej książki powstał musical. Sama powieść sprzedała się w milionach egzemplarzy, aprobatę zyskała również w Polsce. Dlaczego zatem jest tak często porzucana? Amerykański czytelnik, który wcześniej miał do czynienia ze spektaklem na Broadwayu, przy lekturze czuje zawód, no bo przecież… książka to nie musical!