Nie pokonał ich czas, czyli artyści zawsze nowocześni

Czas pędzi na łeb i na szyję, trendy się zmieniają, moda wciąż ulega perturbacjom, młodzi wybrednie wypierają to, co już trąci myszką, stawiając na to, co jest nowoczesne. O nowoczesność jest coraz trudniej. Wiele gwiazd, które zaczęły karierę zaledwie parę lat temu, dzisiaj są już niewyraźnym wspomnieniem. A jednak w tym krótkoterminowym świecie wciąż uchowali się muzycy uniwersalni, którzy twardo przetrwali próbę czasu. Ich muzyka, mimo że nagrana długie lata temu, wciąż wydaje się świeża, nowoczesna i odkrywcza.
Johnny Cash Johnny Cash zmarł w 2003 roku. Pozostawił po sobie naprawdę imponującą dyskografię. Uwagę współczesnego słuchacza najbardziej zwracają nagrania z późniejszego etapu kariery słynnego artysty, szczególnie płyty z serii „American”, które oferują coś znacznie więcej niż typowe, amerykańskie country. To pełne zaangażowania, mądre, poruszające, męskie granie, które wywołuje ciarki na plecach nawet po latach od premiery. Szczególnie, że moda na folkowe, naturalne, pełne liryzmu brzmienie wraca.
Metallica Co by nie zarzucić Metallice, trzeba przyznać, że to zespół-ikona. Bogata dyskografia, cała masa kultowych kawałków, charyzma, charakterystyczne brzmienie – wszystko to sprawiło, że muzyka najsłynniejszego zespołu heavymetalowego na świecie wciąż jest aktualna. Nie będzie zatem obciachem puścić na młodzieżowej imprezie słynnego albumu „Metallica” z 1991 roku, na którym znalazły się takie hity, jak: The Unforgiven” czy „Nothing Else Matters”. Nawet młodzi powinni zrozumieć potęgę tych brzmień.
Whitney Houston Lata świetności Whitney Houston przypadają między rokiem 1985, a początkiem nowego wieku. Słynna wokalistka długo dzierżyła berło królowej muzyki popularnej, zachwycała swoją gigantyczną skalą głosu i miała ogromnego dryga to wpadających w ucho hitów. Dzisiaj, porównując jej dokonania z lat 80. czy 90. do nagrań artystek zupełnie nowych, nie można powiedzieć, że coś w nich się zestarzało. Utwory Whitney nie są nachalnie dyskotekowe, nie czuć w nich upływu czasu. Ba! Są bardziej wyraziste, melodyjne, chwytliwe i wdzięczne niż współczesne piosenki. Już nie mówiąc, że niezależnie od daty w kalendarzu piosenka „I Will Always Love You”, wciąż wzbudza masę emocji.
The Rolling Stones Rockmani wszech czasów wciąż mają sporo do powiedzenia. Mimo że pierwszy raz na scenie stanęli pięćdziesiąt lat temu, ich muzyka wciąż się broni. Mało tego! Rolling stonesi są autorami wielu genialnych płyt na przestrzeni pięciu dekad, ale każda z nich wydaje się ponadczasowa, nienadgryziona bezlitosnym zębem czasu. Co ciekawe, muzycy z zespołu nigdy się nie oszczędzali, prowadząc wzorcowe życie rockandrollowców. A jednak doczekali sędziwych lat życia i wciąż są żwawi. Oni są chyba naprawdę nieśmiertelni.
Madonna Madonna jest imponująco elastyczna. I o ile możemy jej zarzucić, że niektóre z jej hitów, nasiąkały kiczem swoich czasów, przez co dziś traktowane są nieco z przymrużeniem oka, tak nie możemy o niej powiedzieć, że wyszła z mody. Odkąd zaczęła występować, a było to już na samym początku lat 80., nigdy nie przestawała być modna. Każdej dekady potrafiła namnożyć wiele hitów, które grubą kreską zapisywały się na kartach historii muzyki. I robi to zresztą do dziś. Obecnie ma 56 lat i szykuje kolejną płytę.
Michael Jackson Czy słuchanie w XXI wieku Michaela Jacksona przynosi rozczarowanie czy może zachwyt? Czy niegdysiejszy król popu broni się na tle współczesnych artystów? Czy nadal ma coś do powiedzenia? Czy może jego płyty zestarzały się aż nie do wytrzymania? Wielu młodych słuchaczy, stykając się po raz pierwszy z pełną dyskografią Michaela Jacksona, słuchając go uważnie i na poważnie zagłębiając się w jego twórczość, będzie zaskoczonych.
Dlaczego? Jackson jest nowoczesny nawet z naszej perspektywy. Podkłady, pomysły, refreny, teksty – jego dyskografia to muzyczny skarbiec, do którego jakościowo Justin Timberlake się nawet nie zbliżył. Co więcej, młody artysta r’n’b z Jacksona czerpie całymi garściami. I słusznie. Ta muzyka nigdy się bowiem nie zestarzeje.