2014.03.11// D. Jędrzejewska
Marc Webb, reżyser kolejnej części "Niesamowitego Spider-Mana", postanowił wytłumaczyć oczekującym na film kinomanom kilka spraw. Uspokoił ich tym samym, że w nowym filmie z cyklu nie będzie zbyt wielu złoczyńców, bo z takim zarzutem można się spotkać jeszcze przed jego premierą. Wspomnijmy, że u boku Człowieka Pająka (Andrew Garfield) pojawią się także: Electro (Jamie Foxx), Rhino (Paul Giamatti), Harry i Norman Osbornowie (Dane DeHaan i Chris Cooper), Alistair Smythe (B.J. Novak), a także najprawdopodobniej Doktor Octopus i Vulture.
Co na to Marc Webb?
Wiem, że fani narzekają, ale mogę zapewnić, że taka liczba złoczyńców nie skrzywdzi tej historii. To ważne, aby stawiać przed Peterem Parkerem przeszkody trudne do pokonania. Aby uspokoić tych, którzy mają wątpliwości, mogę zdradzić, że Rhino pojawi się na ekranie tylko na 4 minuty.
Zapewniam też, że ten film będzie fantastyczny, efektowny, zrobiony z rozmachem. Poczujecie się jak dzieci znów czytające komiks o Spider-Manie - trzymamy za słowo! Kontynuacja przygód Człowieka Pająka trafi do polskich kin 25 kwietnia.