2011.06.18// D. Pęgiel
Michał Szpak dał pierwszy udany koncert przed tak dużą publicznością, która zgromadziła się na stadionie warszawskiej Legii, na wczorajszym Orange Warsaw Festival. Młody wokalista, który stał się popularny dzięki udziałowi w programie "X-Factor", zaśpiewał przed takimi gwiazdami jak Skunk Anansie, My Chemical Romance i Moby.
Michał Szpak
Zdaniem komentatorów 20-letni Szpak poradził sobie niezwykle dobrze. Na scenę wkroczył niczym rasowy rockman i wykonał m.in. kawałek "Californication" z repertuaru Red Hot Chilli Peppers. Zaraz po jego koncercie swój występ rozpoczął My Chemical Romance, co wzbudziło spore poruszenie, zwłaszcza wśród damskiej części publiczności.
Później energetyzujący popis dał zespół Skunk Anansie – wokalistka Skin od początku porwała publikę i przez moment występowała nawet na rękach. Przed nami drugi dzień 4. edycji Orange Warsaw Festival – dziś wystąpią m.in. reaktywowany zespół Sistars, Plan B, The Streets oraz Jamiroquai.