Ranking najlepiej zarabiających pisarzy. Warto pisać książki

Dobrze jest być pisarzem. Choć powszechny stereotyp głosi, że z pisania nie sposób wyżyć, a każdy pisarz kojarzy się chodzącym z głową w chmurach i w dziurawych butach dziwakiem –warto rozważyć możliwość literackiej kariery. Współcześni pisarze, oczywiście Ci znani na całym świecie, mają się nad wyraz dobrze. Noszą się w najdroższych garniturach, mogą pozwolić sobie na zakup luksusowej willi (albo i trzech), są ludźmi sukcesu i przedsiębiorczymi biznesmenami. W zeszłym miesiącu magazyn „Forbes” stworzył listę najdroższych pisarzy świata. Przyjrzyjmy się ich sylwetkom. Miejsce piąte zajęła Stephanie Meyer. To ona zawirowała ostatnio całym literackim światem i podbiła serca młodzieży. Autorka w roku 2010 zarobiła aż 21 mln dolarów (chociaż w 2009 roku jej zarobki przekroczyły 50 mln dolarów). Wyliczono, że jej wampiryczny „Zmierzch” stanowił w pewnym momencie 15% wszystkich sprzedanych w USA książek. Spece od literatury i krytycy literaccy drżą – mówi się, że Meyer konstruuje najbardziej żenujące dialogi w historii powieści, a jej książki to fabularne potworki. Mimo to historia młodych wampirów okazała się strzałem w dziesiątkę. Wyciągnęła zwykłą gospodynię domową na wyżyny światowego życia. Fenomen Janet Evanovich nie do końca jeszcze przebił się na polskim rynku. A to właśnie ta amerykańska pisarka uplasowała się na czwartym miejscu rankingu „Forbesa” - z 22 milionami dolarów na koncie za ten rok. Największą sławę przyniósł jej cykl kryminalno-sensacyjnych powieści z łowczynią nagród Stephanie Plum w roli głównej bohaterki. Pisarka zaczynała jednak od tworzenia romansów. One nie przyniosły sławy, to akcja i sensacja na kartach książek przysporzyły zachwyconych fanów i grube sumy w portfelu. Na spotkania z Janet Evanovich przychodzi dzisiaj około 2 – 3 tysięcy czytelników. Stephena Kinga nikomu nie trzeba przedstawiać. W tym roku wciąż w formie i zupełnie niezagrożony spadkiem zajął miejsce trzecie. Król horroru jest wciąż aktywny zawodowo – w zeszłym roku wydał nowy zbiór opowiadań pt. „Czarna bezgwiezdna noc”, wcześniejsze wciąż są na topie, wciąż powstają komiksy na podstawie jego powieści, wciąż sprzedają się prawa do ekranizacji jego powieści, a sam pisarz wciąż bierze udział w wielu projektach i inicjatywach. Dzięki pisaniu Stephen King dorobił się takich pieniędzy, które trudno ogarnąć wyobraźnią. Tylko w tym roku zarobił 28 mln dolarów, a na rynku osiąga sukcesy już od roku 1974. Drugie miejsce należy do pierwszej damy literatury kobiecej - Danielle Steel zarobiła w zeszłym roku 35 milionów dolarów. W świecie literatury zaistniała w roku 1973. Od tamtej pory pisze regularnie, często nawet cztery książki rocznie. Duża ich część doczekała się telewizyjnych, łzawych ekranizacji. Od literatury Steel nie wymagajmy zbyt wiele – to przede wszystkim wyidealizowane romanse, ich tytuły nie pozostawiają żadnych wątpliwości: „Pora namiętności”, „Miłość silniejsza niż śmierć”, „Radość przez łzy” albo „Pokochać znowu”. O pisarce mówi się, że sława i pieniądze zawróciły jej w głowie. Podobno jest zmanierowana, a dodatkowo ma fałszywe pojęcie o swojej twórczości – twierdzi bowiem, że jej książki są głęboko prawdziwe i psychologiczne. Nie ma racji, ale któżby i po co miał jej to uświadamiać? James Patterson na pewno niezmiernie cieszy się z tegorocznego miejsca pierwszego. Udało mu się bowiem zarobić aż dwa razy więcej zielonych, niż laureatce z miejsca drugiego, bo 84 miliony dolarów. I choć mówi się, że czytelnictwo upada, a sprzedaż książek w USA spadła aż o 23%, Patterson jest żywym dowodem na to, że ktoś te książki jeszcze czyta. Pisarz zajmuje się thrillerami i powieściami kryminalnymi. Sławę przyniosła mu książka pt. „W sieci pająka”, zekranizowana w 2001. W głównej roli wystąpił Morgan Freeman. Patterson w sumie sprzedał 220 milionów egzemplarzy napisanych przez siebie książek. Obecnie nie musi liczyć się z pieniędzmi. Niedawno przekazał ponad 600 tys. dolarów na przedsiębiorstwa i szkoły, które promują czytanie. Wszak to dobra inwestycja w siebie. Kiedy czytelnictwo upadnie, skończy się napływ milionów na koncie.

Pozostałe miejsca w rankingu zajmują: Rick Riordan, Dean Koontz, John Grisham, Jeff Kinney, Nicholas Sparks, Ken Follet, Suzanne Collins, JK Rowling.