2014.08.28// D. Jędrzejewska
Gdy "Strażnicy Galaktyki" wchodzili na ekrany kin, nie wiadomo było czego się spodziewać - czy druzgocącej porażki, czy spektakularnego sukcesu. Dziś już wiemy, że nie do końca poważna produkcja o superbohaterach przyniosła Marvelowi ogromny sukces. "Strażnicy" zgromadzili już na swoim koncie 255,2 miliona dolarów. Prócz uznania widzów, nad filmem rozpływają się również krytycy. Swoją pochlebną opinię postanowił wyrazić też Robert Downey Jr.
Jak mówi aktor: "To pod wieloma względami najlepszy film Marvel Studios w historii. A w ustach kogoś o tak dużym ego jak ja to naprawdę spory komplement". Sukces "Strażników" przypisuje jednak po części między innymi... sobie. "Iron Man, Thor, Kapitan Ameryka, cała ekipa razem w Avengers - filmy o tych bohaterach doprowadziły do sytuacji, w której wszystko, co nieoczywiste, mniej znane, ryzykowne, ma również szansę zaistnieć i odnieść sukces.
Teraz studio może wziąć na tapetę drugoligowy komiks i powiedzieć całemu światu - spójrzcie na to!" - powiedział Downey. Przy okazji warto wspomnieć, że już wkróce na ekrany zawitają tacy bohaterowie, jak: Ant-Man, Doctor Strange oraz Inhumans. Czy w takim razie "Avengersi" nie przepadną w ogromie superbohaterskich produkcji?