Kultura   »   Książki   »   Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?

Książki

rss

Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?

2014.09.25//  D. Jędrzejewska
Stephen King to pisarz bardzo regularny. Jego fani (a trzeba zaznaczyć, że jest ich naprawdę sporo) mogą czuć się usatysfakcjonowani między innymi dlatego, że ich idol nie pozwala im długo na siebie czekać. Ba! Wystarczy Kinga zaniedbać przez dwa, trzy lata, a książkowe zaległości rosną. Drugą właściwością jednego z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie jest nieskrępowana wyobraźnia i sprawny warsztat, które pozwalają mu tworzyć historie w przeróżnych gatunkach. Główną specjalizacją Kinga od zawsze jednak był horror, nie dziwne, że od lat zwany jest właśnie „mistrzem horroru”. Teraz postanowił powrócić na stare śmieci. Proszę państwa, już w listopadzie całkiem świeży dreszczowiec od Stephena Kinga!
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?

Do Polski nowa książka pisarza trafi jak zwykle ekspresowo, bo 13 listopada, czyli dwa dni po światowej premierze. Pogodowa aura prawdopodobnie będzie wówczas sprzyjała lekturze „Przebudzenia”, którą sam King określa jako „prawdziwy horror”. „Jeśli zamierzacie ją kupić, lepiej uzbrójcie się w mocne nerwy” – pisze na swoim twitterowym koncie. Głównym bohaterem jest tu Jamie Morton, który dociera do przełomowego momentu w swoim życiu. Mocno doświadczony przez przeszłość, a konkretnie rodzinną tragedię, podróżuje z gitarą po całym kraju i wiedzie dość spontaniczny żywot typowego rockandrollowca. Jego świat staje na głowie, gdy spotyka Charlesa Jacobsa, pastora, który przed laty pełnił swoje obowiązki w rodzinnym miasteczku naszego bohatera. Trzydziestoletni i uzależniony od heroiny Jamie jeszcze nie przypuszcza, że to spotkanie po latach będzie miało gigantyczne konsekwencje, a zakończy się przerażającym paktem. Tytułowe „przebudzenie” będzie miało tu wiele znaczeń, a niektóre z nich zmrożą nam krew w żyłach.
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?

Wśród inspiracji, które popchnęły Kinga do napisania nowej książki, pisarz wymienia samych klasyków literatury: Franka Norrisa, Nathaniela Hawthorne i Edgara Allana Poe. Jego powrót na rynek okazuje się tym bardziej ciekawy, że ostatnio King nie dostarczał nam zbyt wielu rasowych, strasznych historii. Przypomnijmy, że jego ostatnią powieścią był pierwszy w całej jego bogatej bibliografii kryminał pt. „Pan Mercedes”, który zdobył całkiem niezłe recenzje, ale nie doścignął formą Kinga sprzed lat.
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?

Wcześniejszy „Doktor Sen”, czyli kontynuacja „Lśnienia”, choć zapowiadał się niczym naprawdę straszna historia, okazał się totalnym średniakiem, rozwlekłym i być może niepotrzebnym. Zaś „Joyland”, mimo że posiadał elementy dreszczowca, ostatecznie okazał się przyjemną, zgrabnie napisaną historią o dorastaniu. „Wiatr przez dziurkę od klucza” to z kolei kolejna część w serii fantasy pt. „Mroczna Wieża”, zaś „Dallas’66” jest raczej powieścią sci-fi opartą na motywie podróży w czasie. W ten sposób przedstawiają się ostatnie osiągnięcia „mistrza horroru”, który od horroru jakby starał się odchodzić.
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?

Mamy więc wreszcie „Przebudzenie”, książkę, której sam King nie boi się nazywać naprawdę przerażającą. W Polsce jej wydaniem zajął się „Prószyński i S-ka”, okładkę zaprojektował Vincent Chong. Co ciekawe proces projektowania również ma swoją ciekawą historię. „Podczas pracy nad okładkami nowych powieści Kinga dla Prószyńskiego wydawnictwo musi zachować manuskrypt w tajemnicy i nie jest w stanie wysłać”- opowiada artysta na swoim blogu - Zamiast tego wysyłają mi streszczenie i listę powtarzających się motywów oraz obrazów, które mogę wykorzystać na okładce (…) Do tej książki pierwotnie zasugerowałem, że dobrym pomysłem byłaby grafika z wizerunkiem pastora na tle piorunów. Redaktor zgodził się ze mną i mój szkic został zatwierdzony, wykonałem więc ostateczną ilustrację. Polski wydawca zatwierdził okładkę, ale kiedy wysłał ją do agenta Kinga, ten niestety widział problem w wykorzystaniu pastora na okładce – przyczyną okazał się sposób zaprezentowania bohatera, który mógł okazać się mylący w stosunku do tego, jak jego postać przewija się przez historię”.


Ostatecznie okładka bardziej koncentruje się na krajobrazie, niż bohaterze. I trzeba przyznać – zapowiada mroczne i elektryzujące widowisko.
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Artemis Fowl - klip z planu



Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?

Newsletter

Newsletter

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale High-Tech

W dziale Biznes, Finanse, Prawo

  • Pozycjonowanie sklepów internetowych to proces, który wymaga długofalowych działań i odpowiedniej...

W dziale Gry

W dziale Sport

W dziale Lifestyle

W dziale Extreme



Do góry  //  Kultura   »   Książki   »   Stephen King wraca z pełnokrwistym horrorem! Czego się spodziewać?