Kultura   »   Film   »   Wielkie odrodzenie kasety VHS

Film

rss

Wielkie odrodzenie kasety VHS

2015.09.10//  D. Jędrzejewska
Moda na lata 80-te rozprzestrzeniła się dość niespodziewanie, wkradając się do wielu dziedzin naszego życia i kultury – do designu, stylu ubierania, muzyki, aż wreszcie filmu. Nagle, w epoce fantastycznych efektów specjalnych, 3D, technologicznych możliwości, zatęskniliśmy za zacinającymi się VHS-ami, kultowymi lektorami oraz nieocenionym klimatem wariackich produkcji z tamtych czasów – amerykańskich akcyjniaków, komedii czy kina młodzieżowego. Dzisiaj nostalgię do tamtych lat da się zauważyć w kolejnych produkcjach pojawiających się na wielkim ekranie – modnych w swojej niemodności, anachronicznych w swoim byciu trendy.
Niezniszczalni
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS

„Niezniszczalni” to jeden z bardziej popularnych i głośnych przejawów nieokiełznanej chęci powrotu do dawnych lat. Pomysł, którego autorem był nikt inny jak etatowy Rambo – Sylvester Stallone, sam w sobie był naprawdę genialny. Oto zebrała się na planie banda podstarzałych mięśniaków, których szczyt kariery przepadł właśnie na lata osiemdziesiąte i początek lat dziewięćdziesiątych wraz z radosną modą na kino akcji. Mimo pochwał względem filmu i nieokiełznanej radości z powrotu wybuchowej ekipy – samym produkcjom z serii brakło nieco serca, trochę starego klimatu, który – jak się okazało – jest arcytrudny do odtworzenia. Klapa finansowa ostatniej części udowodniła, że powrót do przeszłości to wcale nie taka prosta sprawa.
Gość
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS

Młodzi twórcy filmowi, również tęskniący za swoją ulubioną epoką w kinie i popkulturze, co jakiś czas starają się odtworzyć jej klimat na ekranie. Przykładem tego zjawiska jest „Gość”, film w reżyserii 32-letniego Adama Wingarda, który mimo braku wielkich gwiazd w obsadzie, imponująco wyraźnie otarł się o lata 80-te. Thriller to irracjonalny, nieraz jajcarski, na pewno brawurowy – ogląda się go miodnie, ze zdziwieniem, zastanawiając się jednocześnie, czy ten kicz to żart czy zabieg całkiem na serio. Gdy pozbędziemy się pierwszych wątpliwości i pokonamy pewną barierę, damy się ponieść kinematograficznej rozrywce, wspaniałej zabawie, która poprowadzi nas do efektownego, okraszonego świetną muzyką finału.
Coś za mną chodzi
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS

Lubiliście oglądać slashery? „Coś za mną chodzi” to zatem film dla was. Nie jest to typowy slasher, ale horror zrobiony z pełną świadomością gatunku i czerpiący z tamtej stylistyki pełnymi garściami. David Robert Mitchell, 40-letni reżyser, odrobił lekcję z kinematografii lat 80-tych i tworząc fabułę, scenografię, sylwetki głównych bohaterów, uczepił się dawnych pomysłów, konwencji, rozkładając je jednocześnie na czynniki pierwsze. Wyszło mu z tego kino ciekawe, oryginalne, poniekąd straszne i na pewno bardzo, bardzo klimatyczne.
Kung Fury
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS

To, jak bardzo wszyscy tęsknimy za latami 80-tymi, udowodnił gigantyczny szum wokół “Kung Fury” – youtube’owego, krótkiego filmidła jawnie nawiązującego do tamtej stylistyki. Jego fabuła jest absurdalna, ale daje sporo radochy. Warto wspomnieć, że twórca projektu, 34-letni David Sandberg, zdobył fundusze na jego realizację za pomocą serwisu Kickstarter.com. Widzowie na całym świecie wyjątkowo entuzjastycznie zareagowali na pomysł rozkochanego w klimacie sprzed lat zwariowanego twórcy, który nie bał się umieścić w jednej produkcji elementów kina policyjnego, mistrza kung-fu, Hitlera, dinozaurów i… Davida Hasselhoffa.
Turbo Kid
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS

“Turbo Kid” wzbudza już od jakiegoś czasu ciekawość wśród entuzjastów VHS-ów. Całość rozgrywa się w postapokaliptycznej rzeczywistości, a konkretnie na zdziesiątkowanej ziemi 1997 roku. Pewnego dnia przez gang porwana zostaje Apple, przyjaciółka głównego bohatera Kida. Chłopak postanawia przemierzyć pustkowia, by odbić dziewczynę i wymierzyć sprawiedliwość. „Turbo Kid” to nic innego jak nostalgiczny i zwariowany zlepek motywów, elementów, tropów, które zawdzięczamy erze kaset video.
Cop Car
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS

Kolejny szalony thriller, stawiający bez kompleksów na grę z konwencją sprzed lat, odświeżający pomysły, motywy, a jednocześnie zabawiający się z widzem i samego widza bawiący co nie miara. Główną rolę w „Cop Car” zagrał Kevin Bacon, aktor, który z ekranu nie schodzi już od lat, jednak to w epoce lat 80-tych robił największą karierę, żeby nie powiedzieć – był bożyszczem tłumów. Tutaj oglądamy go w roli złego szeryfa z małego miasteczka, który wyrusza śladem dwóch nastolatków – złodziei jego samochodu.
Era remake’u
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS
Wielkie odrodzenie kasety VHS

O tęsknocie za tym, co minęło świadczy również wysyp wszelkiego rodzaju remake’ów. Na ekrany przywrócono choćby „Terminatora”,” RoboCopa”, „Coś”, „Koszmar z ulicy Wiązów” wraz z szeregiem innych horrorów. W drodze jest również nowy „Kickboxer” czy „Rocky”. Fala ta nie ustaje i prawdopodobnie nie ustąpi zbyt szybko. Pytanie tylko… po co? Przecież my i tak najbardziej lubimy oryginały, czyż nie?
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Artemis Fowl - klip z planu



Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Wielkie odrodzenie kasety VHS

Newsletter

Newsletter

W dziale High-Tech

W dziale Extreme

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale Sport

W dziale Biznes, Finanse, Prawo

  • Pozycjonowanie sklepów internetowych to proces, który wymaga długofalowych działań i odpowiedniej...

W dziale Gry

W dziale Lifestyle



Do góry  //  Kultura   »   Film   »   Wielkie odrodzenie kasety VHS