Eva Longoria znowu jest sama

Piękna i seksowna aktorka o latynoskich korzeniach nie może zaznać szczęścia w prywatnym życiu. Eva Longoria rozstała się z kolejnym partnerem. Tym razem jej związek przetrwał zaledwie cztery miesiące. To właśnie na tak krótko związała się z biznesmenem Ernesto Arguello. Para poznała się w kwietniu na planie reality-show "Ready For Love", którego producentką i pomysłodawczynią była latynoska piękność i który niestety okazał się telewizyjną porażką. U początków tego romansu Longoria zaprzeczała, że coś oprócz przyjaźni łączy ją z biznesmenem. "Chyba musimy podziękować bulwarowej prasie za dostrzeżenie uczucia, którego sami nie byliśmy w stanie zauważyć" - komentowała. Wkrótce jednak prawda wyszła na jaw. Co było przyczyną rozstania? Zagraniczne portale donoszą, że najprawdopodobniej napięty grafik Longorii. Niegdysiejsza "gotowa na wszystko" od czasu rozwodu z koszykarzem Tonym Parkerem nie potrafi ułożyć sobie prywatnego życia. Nie tak dawno romansowała na przykład z bratem Penelope Cruz, Eduardo, jednak znajomość ta skończyła się niemalże tak szybko, jak się rozpoczęła. Podobnie było w przypadku związku z zawodnikiem futbolu amerykańskiego - Markiem Sanchezem.
Małżeństwo z Tonym również nie potrwało długo, bo zaledwie dwa lata. Przypomnijmy też, że sportowiec nie był pierwszym mężem Longorii. Ta wcześniej powiedziała "tak" aktorowi oper mydlanych - Tylerowi Christopherowi.