2010.10.02// D. Pęgiel
Bukmacherzy z brytyjskiego Ladbrokes oceniają szanse Adama Zagajewskego na literackiego Nobla bardzo wysoko – w stosunku 8:1. Zdaniem komentatorów, po 14 latach nagradzania powieściopisarzy i dramaturgów przyszła pora na poetę.
Na czele klasyfikacji zakładów wśród poetów znalazł się Szwed Tomas Transtroemer (5:1), za nim w stosunku 8:1 są obstawiani trzej inni poeci: Koreańczyk Ko Un, Syryjczyk Adonis i Adam Zagajewski. Ostatni raz Akademia Szwedzka wyróżniła autora poezji aż 14 lat temu - w 1996 roku nagrodzono Wisławę Szymborską, a rok wcześniej Irlandczyka, Seamusa Heaneya.
Adam Zagajewski...
...ma spore szanse...
...na literackiego Nobla
Nazwisko 65-letniego polskiego poety przewija się w noblowskich zestawieniach już od lat. Kilka miesięcy temu do księgarń trafił tom jego
Wierszy wybranych - najobszerniejszy, a jednocześnie najbardziej osobisty zbiór dzieł Zagajewskiego, wybranych przez niego samego.
Autor tak komentuje swoją twórczość:
Nigdy nie będę kimś, kto pisze wyłącznie o śpiewie ptaków, chociaż śpiew ptaków bardzo podziwiam, ale nie do tego stopnia, żeby usunąć się ze świata historycznego, bo świat historyczny jest też pasjonujący. To, co mnie naprawdę interesuje, to splecenie świata historycznego ze światem kosmicznym, tym nieruchomym, czy raczej: ruchomym, ale w zupełnie innym rytmie. Nigdy nie będę wiedział, jak te światy ze sobą współistnieją.
Zagajewski ceniony jest także za oceanem, gdzie od 1988 roku prowadził kursy creative writing na uniwersytecie w Houston, wykładał też na University of Chicago.
Wysokość nagrody, o którą będą ubiegać się literaci, to blisko 1,5 mln USD. Terminu ogłoszenia nazwiska tegorocznego laureata jeszcze nie podano, ale najprawdopodobniej stanie się to 7 lub 14 października.